FLAT COATED RETRIEVER

Ania Ryźlak · Gość

dostalam maila, mozecie rozeslac info? Sad

Rodowodowy owczarek niemiecki około 7-o letni prosi o dom.
> W zamian ofiaruje siebie, psie serce, wierność i oddanie.
> ON-ek prosi o pełną miskę, ciepłe miejsce do spania,
> rękę która pogłszacze a nie uderzy.
> Dotychczas (do lutego 2008r.) przebywał w psim piekle - w
> schronisku dla zwierząt w Krzyczkach.
> Teraz prosi o skrawek psiego nieba, choćby maleńki
> okruch.
>
> Jest to pies 7-8 letni. Pochodzi z hodowli Eskorta. Jego
> ojcem był Vax.
> Hodowca wie o jakiego psa chodzi, ale nie pamięta komu go
> sprzedał. Nie rości w stosunku do niego żadnych praw.
> Pies jest bardzo fajny, grzeczny. Od lutego 2008r. przebywa
> podwarszawskim hotelu dla zwierząt w Jaktorowie.
> Może w zasadzie iść już do domu, lubi też dzieci,
> ale... nie może być z innymi samcami.
> To znaczy nie może być trzymany z innymi w kojcu.
> Po podwórku może chodzić, ale kojec lub miejsce do
> spania musi mieć tylko dla siebie.
> Idealnie by było gdyby trafił do domu z ogrodem, ale z
> możliwością wejścia do domu.
> Może też trafić do osoby, która ma sporo czasu - po
> prostu do mieszkania w bloku.
> Oczywiście w bloku w mieszkaniu nie mogłoby być innych
> psów. To czysty pies, nie brudzi (nie załatwia sie) tam
> gdzie stoi.
> Jest wykastrowany. Miał iść do adopcji w Niemczech, ale
> sprawa rozmyła się.
> Koszty hotelu dla zwierząt w Jaktorowie pokrywa jedna z
> dziewczyn ze Straży dla Zwierząt z Grodziska Maz.
> Płaci za niego sama z prywatnej kieszeni. Rzeczywiście
> niewielkie pieniądze, bo tylko opłaca koszty jego
> utrzymania-jedzenia.
> Na więcej nie może sobie pozwolić. Resztę kosztów i
> dbałość o tego psa oraz odpowiednią jego socjalizację
> (tzw. dmuchanie i chuchanie)
> dokłada właścicielka hotelu - Agnieszka. Chodzi o jak
> najlepszego przygotowanie psa do do nowego domu,
> przywrócenie mu wiary w ludzi,
> po tym co przeszedł w Krzyczkach. Można więc uznać, że
> pies jest na darmowym utrzymaniu Agnieszki w hotelu.
> Gdyby nie ta dziewczyna ze Straży dla Zwierząt, która
> pokrywa koszty jego wyżywienia to... kiepsko by było, bo
> Agnieszka ma sporo podobnych psów potrzebujących pomocy.
> Na kolejnego nie może już sobie pozwolić...
> Agnieszka BARDZO PROSI o pomoc w znalezieniu mu dobrego
> domu. To naprawdę dobry i fajny pies.
> Stróżować nigdy nie będzie, nie leży to w jego
> charakterze, ale będzie doskonałym towarzyszem człowieka,
> jego przyjacielem, obrońcą, partnerem. Będzie wierny i
> posłuszny do ostatniego bicia swego serca. Nowy
> właściciel, który zapewni mu byt i odrobinę uczucia
> stanie się dla niego
> całym światem, życiem, miłością, jego ukochanym
> człowiekiem.
> W sprawie adopcji psa można podawać wszędzie numer
> telefonu Agnieszki - chętnie porozmawia. tel. 0
> 602-639-469.
> Warunkiem wydania psa jest podpisanie umowy adopcyjnej.
> Bardzo prosimy o pomoc w znalezieniu DOBREGO domku!

[img][/img]
[img][/img]

bluemchen

biedak, popytam...

bbeatkach

Wspaniały pies, na pewno znajdzie domek. Trzymam kciuki i pytam tu i ówdzie

miki69

Piękny pies szkoda ze hodowca sie nim nie zainteresował nie zabrał go i jka to możliwe że nie wie komu go sprzedał ja zapisuje kontakt nawet do nowych własciceli myszek

Andziulka

Posłałam do Koninńskiego "owczarza" Sławka Kawki Wink

Odpisał, ze zrobi co w jego mocy by pomóc w znalezieniu domku.

Ewa Święcicka

Ja przekazałam warszawskim owczarkarzom- też obiecali pomóc.
Mam nadzieje, że szybko Rolling Eyes

Ania Ryźlak · Gość

dzieki dziewczeta Smile