Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa Święcicka --------------------------
Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 11121 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:49, 07 Mar 2008 Temat postu: Szukamy tymczasu dla 1,5 rocznego labka -juz znalazl!!! |
|
|
Wczoraj do lecznicy weterynaryjnej w W-wie na Targówku trafil pies labrador (czarny) chory na babeszjoze..wlasciciel jak dowiedzial sie o kosztach leczenia postanowil psa uspic.
Podpisal papiery iz zgadza sie na eutanazje i po prostu wyszedl. Wetka nie moze na to pozwolic aby uspic psa i prosi o pomoc.
Lekarze podjeli leczenie labka na ta babeszje ale nie moga go trzymac w klinice.
Labek poszukuje domu na tymczas a potem na stale.
Sprawa jest pilna gdyz szef kliniki zgodzil sie na jeden dzien przetrzymywania psa w klinice.
Co do leczenia podobno przyszly wlasciciel ma sie nie martwic..sprawa do dogadania z Wetka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewa Święcicka dnia Sob 9:12, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa Święcicka --------------------------
Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 11121 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:51, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wklejam dalszy ciag:
więc nowe wiesci w sprawie Fido bo tak ma na imie labek.
Fido nie wykazuje żadnej agresji, wrecz jest taki: przepraszam ze zyje .
Z babeszja ok., pies dochodzi do siebie szybciej niż by się wydawalo. Wyniki
tez w porządku.
Niepokojace były objawy nie schodzenia ze schodow, kołysanie się oraz
kulenie się kiedy ktos chciał go poglasakc i Pani doktor postanowila go
dokladnie przebadac.
Co się okazalo pies musial być okrutnie bity - Pani doktor twierdzi bo są to
swieze slady ze ktos go próbował zabic ale się nie udalo .
Pies ma potężne obrzeki i krwiaki na czaszce, i innych czesciach ciala.
Dostal odpowiednie leki na zmniejszenie tych obrzęków i krwiakow i jest
lepiej, już normalnie chodzi ( No prawie normalnie bo tak szybko to nie
minie ) i nie kolysze się tak.
Sprawy adopcji maja się tak:
- właściciel lecznicy pozwolil zostawic psa do piątku, góra soboty , potem
jeśli nie znajdzie się dom niestety, z wielkim bólem trzeba będzie oddac go
do schroniska.
- nie wiem co dalej jeśli trafi do domu na tymczas, jak szybko znajdzie się
dla niego nowy domek na stale.
Rece mi opadly jak usłyszałam jak okrutnie był traktowany. Padl pomysl ze
strony Pani doktor żeby podac sprawe do TOZ-u ale to nie wchodzi w gre przez
chore przepisy bo Fido musialby trafic na czas dochodzenia do schroniska a
tego przeciez nie chcemy .....szkoda bo takiego człowieka jak jego były
właściciel zabiłabym wlasnymi rekoma .
Jak mozecie pomóc prosze o kontakt,
Bozena - 506-925-509
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewa Święcicka dnia Pią 12:53, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa Święcicka --------------------------
Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 11121 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:11, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Znowu kopiuje:
Razem z Elcia zniechęcałyśmy nowych wlascicieli jak mogłyśmy ale się nie dali J. Dodam ze wczesniej rezerwowali szczeniaka labka ale jak usłyszeli o Fidelu zrezygnowali tam i wzieli tego czarnucha J.
Spacerek z nową Pancia wypadl rewelacyjnie, Fidel nie ciągnął, szedł obok nogi, nowy Pan mu bardzo przypadl do gustu. Fidel wsiadl do auta dopiero jak nowy Pan tez wsiadl J.
Nowi właściciele sa troszke przerażeni ale przygotowali się, przyjechali z szlekami i smyczka….jutro kupia mu nowe poslanko , jutro jeszcze pokazą się Pani doktor w lecznicy.
Wszyscy z lecznicy pozegnali się z Fidelem….widac ze czul się tam dobrze.
Ciesze się bardzo ze Fidel dostal nową szanse na lepsze Zycie, mam nadzieje ze będzie szczesliwy. Widac ze lubi figle i sznureczki J Nowi Panciowie podpytywali nas o wszystko co związane z wychowanie itd.
Dziekuje wszystkim za pomoc w poszukiwaniu domku i proszę o odwolanie na wszystkich forach psich ze Fidel już ma domek . Mam nadzieje ze z innymi psami w potrzebie tez sobie poradzimy i każdy znajdzie nowy domek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ula --------------------------
Dołączył: 04 Lis 2006 Posty: 2314 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Sob 9:22, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Super Serce rośnie jak ię to czyta.
Wszystkiego dobrego dla Fidelka w nowym domu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
halina --------------------------
Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 1295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Sob 9:26, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale super ze tak szybko znalazł dom
Gdybym mieszkała bliżej to na tego byłego wlaściciela nasłałabym zbirów
skoro zgodnie z prawem nic sie nie da wskórać- debil jeden
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa Święcicka --------------------------
Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 11121 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:30, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
On sam chyba jest bandyta, to taka dzielnica ze zla opinia.
Chociaz z drugiej strony dobrzy ludzie na pewno tez tam mieszkaja
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Asia --------------------------
Dołączył: 22 Lut 2006 Posty: 4670 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:31, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo sie cieszę że Fidelek ma domek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
miki69 --------------------------
Dołączył: 29 Paź 2006 Posty: 5408 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Sob 18:06, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Super ze biedaczek znalazł dom
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|