FLAT COATED RETRIEVER

Martyna

Dzieki Ola - przeslalam pytania Marcinowi !

Asia

Oluś znajdz Rolkowi najcudowniejszy domek Embarassed

ewiq i frocia

Faktycznie wina psa to chyba nie jest... drugie to to, że nie wiadomo dokładnie co Helenka zrobiła, jak mocno... ale jak Ola już napisała... nieważne... Ola daj znać co z domkami, jak coś, to też poszukam... albo wyniosę się mieszkać na łąkę i sama wezmę Very Happy

Anka Dziekanowska

co do sprzedania juz si ego spytalam, ale jeszcze nie odpisal. jeszcze pozostaje kwestia uregulowania sprawy z Anette-trzeba sie dowiedziec, czy nie ma prawa pierwokupu (tez Marcin mi to napisze)

am

Ola i Vas

warszawscy odpali...
ale pozostają ludzie z Radomia.
Czekam na maila od nich - wysłałam im zdjęcia i opis....

Rolek musi znaleźć dobry dom i najlepiej taki gdzie już nie będzie miał przeprowadzek i gdzie trochę znają psychikę.... aby nie było wpadek i traktowania psa jak pluszowej zabawki. Przepraszam, że się uzewnętrzniam... ale nawet od flata nie można oczekiwać aż takiej uległości. Wszędzie jest napisane, że dziecko może przebywać z psem TYLKO pod opieką dorosłego i .... takie zdanie ma sens

Ola i Vas

Asia

właśnie przez taki zapis w umowie wrocił do Magdy Malinek Exclamation

Anka Dziekanowska

zapyatalam jeszcze Marcina, czy on nie ma przypadkiem chorych uszu. szkoda mi go strasznie-wiem, dziecko mialo ciezkie przezycie.. ale jak zwykle wine ponosza dorosli, a cierpia na tym albo dzieci, albo psy;(
am

Ola i Vas

Gdybam sobie ale uważam, że to nie wina chorych uszu...
Myślę, że to była faza głębokiego snu i działania totalnie nieświadome. Dlatego było jedno konkretne kłapnięcie zębami. Coś na niego spadło to złapał zębami aby zdjąć.... Pewnie nawet się tak na poważnie nie obudził

ewiq i frocia

Dokładnie tak samo Olu myślę, myślę, że jak do psa dotarło co zrobił - a dociera, to musiał być "smutny" jakkolwiek to zachowanie opisać... myślę, że też nie do końca dobrze Pan Marcin robi, że chce wybić dzieciątku, że to nie jego wina, potem Helenka pójdzie z babcią do parku, babcia straci ją tylko na moment z oczu, a ona podejdzie do takiej Froterki i ją złapie za uszy... na przykład... czego nikomu nigdy nie życzę... ale nie mnie uczyć Pana Marcina jak ma się zająć własnym dzieciątkiem. Daj znać Olu co z ludźmi z Radomia... Very Happy

pozdrawiam

miki69

Szkoda dziewczynki na pewno bardzo to przezywa i szkoda psa to nie jego wina zreszta zwierze nigdy nie mo że być winne bo nie ma pojęcia dobra i zła nie działa świadomnie tak jak my. Dlatego ja nigdy nie zostawiam Silvera nawet na sekundę samego z dziećmi nigdy nie wiadomo co może się stać. Mój poprzedni pies ugryzł moją babcie gdy ta z nienacka go dotknęła jak spał taka sama sytuacja. teraz trzeba znależć Rolkowi nowy dom.

Ja twierdze że bardzo ważne jest wychowanie dzieci w taki sposób by miały odpowiedni stosunek i szacunek do zwierząt by wiedziały ze nie wolno im przeszkadzać gdy śpią grzebać ręka w misce czy wytywać na siłę coś z pyska ponadto szarpac za uszy, ganiać, straszyć itp. ( nie twierdze że Helenka jest źle wychowana Exclamation

bo nie znam tej rodziny i wierze że wszystko w tej kwesti jest ok.) Niestety często widze takie obrazki ja dzieci robią z psami dosłownie wszystko nawet je biją.
Do mnie kiedyś przyjechali goście z 2 letnim chłopczykiem który na moich oczach zaczął bić Silvera zabawką po głowie a matka sie z tego śmiała Evil or Very Mad

Pewnie Silver doczeka się mojego dziecka wtedy zrobie wszystko by obydwojgu było dobrze i by jedno nie dokuczało drugiemu choć to pewnie takie łatwe nie jest wiedzą o tym ci co mają dzieci. Wink

Ola i Vas

Pani z Radomia jest zdecydowana:) Potrzeba aby Marcin się określił do końca... i aby było w pełni wiadome...

marta

Kamila!
Bardzo mądrze napisane! i zgadzam się z Tobą w 100% Very Happy

I jako mama, i jako właściciel psów Very Happy

ewiq i frocia

Ola, suuuuuuper!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No to teraz czekamy na dalsze kroki, sprawdzić trzeba tą umowę etc.

Ania D.

czytam dobre wieści, ale mimo wszystko szkoda mi psa i dziecka.