Forum FLAT COATED RETRIEVER Strona Główna FLAT COATED RETRIEVER

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Flat Tytus miał dom - zaginiony
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLAT COATED RETRIEVER Strona Główna -> Flat w potrzebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zofija
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 4241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:15, 27 Mar 2010    Temat postu:

Będą z niego ludzie, ja to czuję! To już nie to spojrzenie, widać że pies obserwuje! Jamor, dzięki! Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GoniaP
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:55, 27 Mar 2010    Temat postu:

Jamor, czerwona obróżka zdziała cuda, zobaczysz! Wg mojej oceny wreszcie nastąpił przełom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EwaR
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 922
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Nie 6:56, 28 Mar 2010    Temat postu:

cuda to słowo które i mi cały czas przychodzi do głowy...
Tato!! jak nic - tato Very Happy

Good Job !!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 7:30, 28 Mar 2010    Temat postu:

Jak dobrze Was widzieć, Tytus spojrzenie ma inne Laughing
Ja tez widzę,że jest inaczej Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joasia
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakopane
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:09, 28 Mar 2010    Temat postu:

Piękny jest... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zofija
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 4241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 11:19, 28 Mar 2010    Temat postu:

Tytus pewnie teraz zbiera siły żeby się pokazać z jak najlepszej strony w swoim nowym domu... Wink Żeby nie mówili o nim że jakiś mruk albo gbur Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa Święcicka
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 11121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:30, 28 Mar 2010    Temat postu:

Ja, niestety, aż taką optymistką w tym wypadku nie jestm. Myślę, co zrobi pies, któremu zniknie z oczu jedyny człowiek, któremu wreszcie zaufał ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
doso
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:11, 28 Mar 2010    Temat postu:

ja niestety ogladajac te zdjecia o tym samym pomyslalam Confused Fajnie, ze powolutku sie wreszcie otwiera, ale obawiam sie, ze po przenosinych moze sie mocno cofnac niestety Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zofija
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 4241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 15:09, 28 Mar 2010    Temat postu:

Pewnie się wycofa (oby nie), ale to co widać, oznacza, że jest "wyprostowywalny"...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asia
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:40, 28 Mar 2010    Temat postu:

Obyscie sie myliły Crying or Very sad napewno na początku bedzie zagubiony ale
juz wie,że istnieje dobry człowiek i inne życie Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa Święcicka
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 11121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:02, 28 Mar 2010    Temat postu:

Na pewno chciałabym się mylić, ale widzę złożoność tego psa i ( po doświadczeniach z psami tego rodzaju) jestem pełna obaw.
Zbyt mało sygnałów z jego strony, żeby trąbić zwycięstwo.
Piszę to w trosce o Lizę i jej małą córeczkę a także psa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ula
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 2314
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Nie 21:57, 28 Mar 2010    Temat postu:

Moze dobrze by bylo, zeby Liza za nim go zabierze do domu, spotkala sie z nim pare razy w hoteliku i sprobowala nawiazac pozytywne relacje, aby przenosiny nie byly dla niego nastepna trauma.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ula dnia Nie 21:58, 28 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa Święcicka
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 11121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:00, 29 Mar 2010    Temat postu:

Już 5 marca pisaam do Lizy PW na forum, do tej pory nie przeczytane Sad
Moje obawy są następujące:
- jak przebiegną jego relacje z Szogunem ?
- Amelka jest malutka, przyzwyczajona do łagodnego, przewidywalnego psa, dom otwarty, więc izolowanie jej od Tytusa nie wchodzi w grę
-co będzie, jak wlezie w niszę pod schodami i nie będzie chciał stamtąd wyjść ?
a jeżeli ucieknie, jak mój tollerkowaty z Boguszyc ? Pies się nie odnalazł, najprawdopodobniej nie żyje. Też był taki zamknięty w sobie, jego spojrzenie było identyczne.
-według mnie dawanie mu kolejnego DT jest niemądre, u Jamora jest jako tako z jego zachowaniami, szukajmy DS spełniającego wszelkie wymagania.
Nie twierdzę, że muszę mieć rację, ale takie mam obawy - przemyślane od momentu, kiedy dowiedziałam się, że pies ma jechać do Lizy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewa Święcicka dnia Pon 12:02, 29 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
doso
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:31, 29 Mar 2010    Temat postu:

A u Lizy to nie mial byc DS? To chyba mi sie cos pokickalo Confused Ja tak zrozumialam, ze najpierw sie Liza zastanawiala i mowila o DT, a potem zdecydowala, ze jednak na stale Embarassed To jesli rzeczywiscie ma to byc kolejny DT, to tez uwazam, ze nie ma sensu. I jesli trzeba bedzie to sie dorzuce, zeby jednak zostal na razie tam gdzie jest.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez doso dnia Pon 12:31, 29 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joasia
--------------------------
--------------------------



Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakopane
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:40, 29 Mar 2010    Temat postu:

doso napisał:
A u Lizy to nie mial byc DS? To chyba mi sie cos pokickalo Confused Ja tak zrozumialam, ze najpierw sie Liza zastanawiala i mowila o DT, a potem zdecydowala, ze jednak na stale Embarassed To jesli rzeczywiscie ma to byc kolejny DT, to tez uwazam, ze nie ma sensu. I jesli trzeba bedzie to sie dorzuce, zeby jednak zostal na razie tam gdzie jest.


Jestem tego samego zdania
Nie wyobrażam sobie mojego Scooba w kolejnych domach tymczasowych
Nawet teraz nie wchodzi w grę zostawienie go u znajomych
Scoob nawet jak zostaje w domu z moimi dziećmi na dłużej niż dzień to jest chory Sad tzn jak ja wyjeżdżam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLAT COATED RETRIEVER Strona Główna -> Flat w potrzebie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 26 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin