FLAT COATED RETRIEVER

Ewa Święcicka

[link widoczny dla zalogowanych]

To ewidentnie chodzi o Czilę, chociaż data urodzin jest pomylona.
Czy damy radę, z pomocą fundacji opiekującej się retrieverami, wykupić sukę i znaleźć jej dom ?
W Niemczech istnieje niefajna strefa burdeli z psami, boję się, że Czila tam może trafić na resztę swojego życia i nikt się o nią nie upomni Crying or Very sad

zofija

A hodowca co na to?

Ewa Święcicka

Hodowca wie i się martwi również.
Kontakt z pania Maksymczuk jest utrudniony, nie odbiera telefonu Crying or Very sad

Ewa Święcicka

Podobno to nie Czila, ustaliła to Asia z B&W i ogłoszenie ma być stare i nieaktualne.

Jolanta

Tym razem, na szczęście, ogłoszenie nie było aktualne, ale kiedy można coś zrobić, trzeba robić szybko, czyli trzeba być wcześniej przygotowanym:
* mieć listę szybkich kontaktów osób decyzyjnych,
* mieć ustlone możliwości transportowe (kto i jaki zasięg),
* mieć listę ew. DT i ich ograniczenia (koty, psy/suki, dzieci, schody, ogrody, weci, itp.),
* mieć zebrane pieniądze na kilka pierwszych dni akcji (na wykupienie psa, paliwo, karmę, weta, leki).
Bez takiej bazy nie ma dużych szans na sukces akcji.

Przepraszam za to "mądrzenie się", ale szlag mnie jasny trafia, jak można psiaka uratować a nie udaje się, bo zabrakło czasu, informacji, kasy... Embarassed

Ewa Święcicka

Masz rację, ale na tym forum cała para idzie ostatnio w intrygi
Chyba czas je skasować Mad